Czy las nocą może być ciekawy? Jakie zwierzęta można spotkać w nim po zmroku? Kiedy odzywają się sowy? Odpowiedzi na te pytania uzyskali uczestnicy “Nocy w Lesie” – wydarzenia edukacyjnego, którego ideą jest poznawanie i odkrywanie nocnych tajemnic lasu. Pomysłodawcą przyrodniczych spotkań jest Nadnotecki Instytut UAM w Pile we współpracy z Polskim Towarzystwem Leśnym, Fundacja „POLEM, LASEM…” oraz Nadnoteckim Kołem Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra”.
Tegoroczna impreza poświęcona była sowom, niezwykle ciekawej i wciąż mało poznanej grupie ptaków. Wydarzenie miało ciekawy przebieg i składało się z kilku części. W prelekcji o “Ochronie płomykówki w dolinie Noteci” ornitolodzy Nadnoteckiego Koła PTOP „Salamandra” przedstawili sposoby działań zmierzających do poprawy sytuacji tej białej sowy z charakterystyczną sercowatą szlarą. Na efekty wielu lat pracy trzeba było trochę poczekać, ale opłacało się! Płomykówka powróciła do nadnoteckich gospodarstw i z sukcesem odchowuje młode w skrzynkach lęgowych, specjalnie zamontowanych przez przyrodników na wieżach kościelnych, strychach i w stodołach.
Kolejną atrakcją wieczoru był… prawdziwy puchacz. Lucek, bo tak nazywa się ten największy krajowy przedstawiciel sów, dumnie prezentował się na rękawicy Marcina Szymczaka – leśnika, sokolnika i hodowcy ptaków. Ogromne oczy niczym dwa płomienie i przenikliwe spojrzenie mogą wzbudzać uczucie grozy i rzeczywiście, ptak jest postrachem leśnych zwierząt: sów, kaczek, zajęcy, lisów czy jeży. Lucek jest ptakiem utrzymywanym w hodowli i choć na co dzień żyjącym w wolierze, to w pełni rozwiniętym, latającym i polującym, o czym świadczy jego doskonała kondycja i zdrowe upierzenie. W naturze puchacze unikają kontaktu z człowiekiem, są płochliwe i niezwykle skryte.
Po przyswojeniu wiedzy oraz quizie z nagrodami wyruszyliśmy w tajemnicze lasy Nadleśnictwa Zdrojowa Góra, by w ciemności wspólnie nasłuchiwać i poszukiwać sów. Pomimo deszczu i mało “sowich” warunków zainteresowanie nocną wycieczką było ogromne! W trakcie spaceru uczestnicy dowiedzieli się gdzie można spotkać sowy oraz poznali metody obserwacji i nasłuchu tych ptaków. Wycieczkę po rezerwacie przyrody “Kuźnik” zakończyliśmy wspólnym ogniskiem z kiełbaskami, przygotowanym przez miejscowego leśniczego. Pomimo braku aktywności nocnych stworzeń spowodowanej kiepską pogodą, widok lasu w całkowitej ciemności zrobił na wielu spore wrażenie i niejeden z nas będzie chciał do niego powrócić. Las w nocy tętni życiem a po zmroku swoje kryjówki opuszczają nie tylko sowy ale inne ciekawe stworzenia, które pragniemy wspólnie poznawać i poszukiwać podczas kolejnych edycji “Nocy w Lesie”!